Dawno niewidziany kolega, spotkanie przy piwku w jakiejś przytulnej knajpce – „Marcin, co się dzieje w tych lasach, dlaczego tyle tniecie?!!!” Pytanie na początku spotkania, próba tłumaczenia, szukanie potwierdzenia u słuchającego, że rozumie…. Przysłowiowe imieniny u Cioci – „Co wy wyprawiacie, jeszcze trochę to lasów […]
Kategoria: myśli rosochate
Uwaga Las!!! Nie dotykać…!!!
Takie tam, małe wspomnienie…. Minęło kilka dni. Codziennie przemierzam ponad 30 km szlaku. Leśny szlak, przeplatany łagodnymi łąkami, falującymi już suchymi o tym czasie trawami. Co jakiś czas niewielka wieś, rozłożona wzdłuż potoku. Wędrując w samotności, co jakiś czas drogę przecina mi lekko zaniepokojona chmara […]